Minioną niedzielę (24 marca) spędziłem bardzo pracowicie przygotowując oprawę na mecz w ramach Eliminacji do Euro 2020. Reprezentacja Polski podejmowała drużynę Łotwy na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Pobudka o 5 rano!
Byłem tak podjarany całym wydarzeniem, że nawet nie miałem problemu ze wstaniem po 4 godzinach snu. Najważniejsze jest, aby mieć jakiś cel, coś co napędza Cię do działania. W moim przypadku był to Wolontariat na rzecz Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jeszcze nigdy nie widziałem meczu reprezentacji Polski na żywo, dlatego byłem bardzo podekscytowany.
Spokojna podróż!
Po dwugodzinnej drodze pociągiem wysiadłem na dworcu wschodnim w Warszawie. Okazało się, że zbiórka była zaplanowana na godzinę 8. Jak zwykle coś namieszam. Tak było i tym razem, ponieważ myślałem, że mam być na 9. Kiedy przybyłem pod stadion wszyscy byli już w środku, a ja musiałem czekać, aż ktoś przyniesie mi akredytację.
Pierwsze wrażenie!
Kiedy wszedłem do Centrum Wolontariatu wszyscy byli już gotowi. Przyznam, że trochę się zestresowałem, ponieważ wzrok wielu osób był skupiony na mojej osobie. Przywitałem się z koordynatorem i zabrałem się za podpisywanie umowy. Następnie otrzymałem zestaw wolontariusza, który przerósł moje najśmielsze oczekiwania. W jego skład wchodziły rzeczy takie jak:
- kurtka przeciwdeszczowa
- koszulka polo
- bluza z kapturem
- worek
- notes
- opaska na rękę
- długopis
Dodatkowym atutem był fakt, że każdy wolontariusz po skończonej pracy może zabrać te wszystkie rzeczy do domu. PZPN wie jak zwiększyć efektywność oraz morale wśród chętnych. Zabieg ten sprawił, że miałem ogromną mobilizację, aby jak najlepiej i jak najszybciej wykonywać swoje zadania.

58 tysięcy krzesełek…
Naszym celem było rozłożenie ponad 58 tysięcy folii w kolorach: białym oraz czerwonym na krzesełkach znajdujących się na stadionie. Zaczęliśmy od dolnych trybun, które mieliśmy skończyć przygotowywać do godziny 12. Okazało się, że byliśmy tak dobrzy i udało się nam to zrobić przed czasem. Rozpoczęliśmy, więc rozkładanie białych folii na górnych sektorach. PZPN dba o swoich Wolontariuszy i przygotował ciepły posiłek. Po skończonej przerwie wróciliśmy do pracy.
Luźne pogadanki!
Podczas 7 godzin rozkładania oprawy poznałem wielu wspaniałych ludzi, z którymi wymienialiśmy się poglądami na tematy piłkarskie. O dziwo w naszej grupie było sporo dziewczyn. Wspólne pasje łączą ludzi. W tamtej chwili były tam osoby, które kochają piłkę. Dodatkowo każdy przybył z własnej nieprzymuszonej woli, co sprawiało, że atmosfera była świetna. Jako, że towarzystwo było wyborowe czas mijał szybko, a ja nawet nie zauważyłem kiedy skończyliśmy pracę.

Przygotowania do meczu!
Po godzinie 17 udaliśmy się do Centrum Wolontariatu. Tam czekały na nas kanapki, ciasto, przekąski oraz owoce. Po raz kolejny PZPN bardzo pozytywnie mnie zaskoczył pod względem jakości wolontariatu. Do meczu mieliśmy jeszcze sporo czasu, dlatego postanowiliśmy sobie zrobić spacer po Narodowym. Był to świetny pomysł, ponieważ mogliśmy zobaczyć na żywo wiele znanych osobistości między innymi Tomka Hajtę czy Sebastiana Milę.

Emocje meczowe!
Nasze miejsca zajęliśmy na około godzinę przed meczem. Dzięki temu mogliśmy zobaczyć jak stadion powoli się zapełnia. Z minuty na minutę emocję rosły, a swój punkt kulminacyjny osiągnęły podczas śpiewania hymny narodowego. To właśnie wtedy mogliśmy podziwiać efekty naszej 7-godzinnej pracy. Ponad 51 tysięcy osób uniosło przygotowane przez nas folijki, które dały niesamowity efekt. Mecz nie był zbyt ciekawy do czasu 76 minuty. To właśnie wtedy trybuny eksplodowały radością po golu Roberta Lewandowskiego. Po 8 minutach wynik podwyższył Kamil Glik i reprezentacja Polski pokonała Łotwę 2-0. Po zakończonym meczu udaliśmy się do Centrum Wolontariatu, aby odebrać nasze rzeczy i opuścić stadion.

Dlaczego warto wziąć udział w Wolontariacie?
- Macie możliwość poznania wielu wspaniałych osób( ja np. poznałem dziewczynę, która działa w stowarzyszeniu kibiców Borusii Dortmund, teraz będę wiedział do kogo się odezwać, jeżeli będę potrzebował biletu)
- W zależności od wykonywanego zadania macie możliwość obejrzenia części lub całości meczu. W moim przypadku były to miejsca na vipowskiej trybunie wśród wielu celebrytów oraz gwiazd sportu.
- Zyskujecie cenne doświadczenie, które urozmaici Wasze CV. Po zakończonym wolontariacie każdy uczestnik otrzymuje indywidualny certyfikat w wersji pdf.
- Otrzymujecie strój wolontariusza na własność. Rzeczy wykonane są z materiałów najwyższej jakości przez firmę Nike.
- Udział w wielu wolontariatach otwiera przed Wami drogę do pracy w PZPN.


Jak dostać się na Wolontariat?
Nic prostszego! Wystarczy zalogować się na stronie, uzupełnić swoje dane oraz wziąć udział w rekrutacji:
www.wolontaria.laczynaspilka.pl
W jakich wydarzeniach możesz zostać wolontariuszem?
Na tej platformie znajduje się wiele wydarzeń, w których możesz wziąć udział:
- Finał Pucharu Polski
- Akademia Młodych Orłów – wolontariat stały
- Mecze reprezentacji kobiet
- Mecze kwalifikacyjne do EURO 2020
- Finał o “Puchar Tymbarku”
Udział w takich imprezach może wiele wnieść do Twojego życia, dlatego warto brać w nich czynny udział nie tylko jako kibic, ale również jako współorganizator.
Ty to jesteś człowiek orkiestra – wszędzie Ciebie pełno! 😀 podziwiam. Cheers
Dzięki 🙂
Bardzo fajny artykuł i mam nadzieję, że do zobaczenia podczas wolontariatu! 😀
Dziękuję 🙂
Będę na MŚ U20 w Gdyni.
Do zobaczenia 🙂
jakoś ciebie nie kojarzę na u20 w Gdyni , na jakim stanowisku byłeś ?
Byłem w SnS 🙂 Zapraszam na mój fp na Facebooku tam są zamieszczone zdjęcia!
Cześć, wiesz może jak zwiększyć szansę przyjęcia, albo co jest ważne, brane pod uwagę podczas rekrutacji. Ja próbowałem już kilkukrotnie (losowanie, mecz 1repr., Mecz kobiet) i tylko ewentualnie na rezerwowego mnie brali a w reszcie odrzucali, jakieś rady?
Cześć Janku!
W tym roku udało mi się dostać na 4 z 5 wydarzeń, na które aplikowałem. Za każdym razem podczas wypełniania formularza staram się opowiedzieć w ciekawy sposób o tym jakie mam doświadczenie. Nie pisze tam 4 czy 5 zdań tylko trochę więcej, aby osoba rekrutująca widziała, że mi zależy. Wiem, że jest bardzo dużo chętnych do braniu udziału w Wolontariacie i osoba rekrutująca ma duży problem, aby zadowolić wszystkich aplikujących. Mimo to, mam nadzieję, że na następne wydarzenie dostaniesz się bez problemu!
Pozdrawiam 🙂
Dzięki za odpowiedź 😀
Oczywiście wiem, że 2/3 zdania to za mało, też zawsze staram się napisać coś więcej, opisać moją dotychczasową działalność. Myślałem, że możesz dać jakieś takie “pro tipy”, zasłyszane właśnie od rekruterów, już po zakwalifikowaniu się na wydarzenie . Będę próbował dalej i mam nadzieję do zobaczenia 😉